Nie, podczas pedałowania w trybie normalnej jazdy bez wspomagania, nie ma żadnego oporu.
Zainstalowany kit w niczym nie przeszkadza podczas jazdy, gdy z niego nie korzystasz. Jest tak dlatego, ponieważ system jest wyposażony w dwa wolne koła:
- jedno na korbie i zębatce
- drugie na wale wyjściowym silnika
Dzięki temu pierwszemu, silnik może wprawiać rower w ruch (czyli następuje przeniesienie napędu na zębatkę przy korbie, a w rezultacie na tylne koło) bez kręcenia korbą. Oznacza to również, że praktycznie nie musisz kręcić pedałami, by jechać na wspomaganiu. Taka jazda jest jednak nie zalecana (następuje bardzo szybkie zużycie baterii i występują bardzo duże obciążenia silnika), ale konstrukcyjnie jest to konieczne po to, żeby silnik nie ciągną korb z pedałami, czyli nie wprawiał w ruch Twoich nóg! To Ty masz pedałować i wspólnie z silnikiem pokonywać trasę.
Drugie wolne koło służy odłączeniu mechanizmu korbowego od silnika, gdy ten nie pracuje. Zatem nie kręcisz wałem silnika podczas jazdy bez wspomagania.
Uwaga! Podczas kręcenia pedałami będziesz słyszał jedynie odgłos wolnobiegu – podobny do tego, który wydostaje się z tylnego wolnobiegu, gdy jedziesz rowerem „na luzie” bez pedałowania.